W obronie PZD

Szczegóły

Utworzono: piątek, 09, marzec 2012

autor tekstu

Okręgowego Zarządu Polskiego Związku Działkowców w Szczecinie do Marszałka Sejmu, Premiera Rządu RP i Ministra Infrastruktury.

Na II Kongresie Polskiego Związku Działkowców, opowiedzieliśmy się jednoznacznie w sprawie zachowania struktur i funkcjonowania rodzinnych ogrodów działkowych w ramach regulacji prawnych zgodnie z przepisami ustawy o rod z 2005 roku. Ustawa o ROD w najnowszym wydaniu jest dobrym dokumentem legislacyjnym. Dobrze służy działkowcom. Sprawdziła się w praktyce. Jest przedmiotem zazdrości dla działkowców innych krajów europejskich.

Często zastanawiamy się co leży u podstaw faktu, że przez 20 lat transformacji — permanentnie powraca sprawa ogrodów działkowych na kanwy mediów lub rozważań polityków. Dla nas działki w ogrodach rodzinnych są radością, którą cenimy sobie szczególnie. Na działkach koncentruję się życie naszych rodzin, wypoczywających czynnie w każdym wolnym czasie, a zwłaszcza w okresie letnim. Dla wielu rodzin jest to wszystko czym one dysponują. Dlaczego więc jest tyle podejść, aby i to zostało tym rodzinom odebrane?

Jest jeszcze w Kraju tyle wolnej, nie zawsze racjonalnie zagospodarowanej ziemi, że można nią obdzielić wielu chętnych do prowadzenia ogrodów, a rodzinne ogrody działkowe, prowadzone przez PZD pozostawić w spokoju. Niech się rozwijają stabilnie i w spokoju. Jesteśmy w stanie poradzić sobie z problemami bieżącymi. Niewiele żądamy, a jeszcze mniej otrzymujemy ale radzimy sobie dobrze.

Jest wiele osób, które podniecają ten płomień. Jedni widzą wyłącznie swoje interesy i przyszłe zyski. Inni zaś chcą zastąpić obecne struktury. W jakim kierunku wszystko to zmierza nie trudno się domyślić. Zastanawia nas jednak stanowisko Marszałka Sejmu, Premiera Rządu oraz Ministra Infrastruktury. Żaden z tych organów nie zajął stanowiska wyciszającego sytuację, a to nie sprzyja stabilizacji. Ludzie są zdezorientowani. Dochodzi do nieporozumień i rozwarstwienia się społeczności działkowej - w imię czego?

Partia Prawo i Sprawiedliwość zrobiła wiele złego, obiecując działki na własność za 5% ich własności. Kto nie chciałby skorzystać z takiej formy? Tyle tylko, że propozycje te były i są utopią. Naiwnych nadal nie brakuje.

Zdajemy sobie sprawę, że Rząd Polski ma obecnie wiele kłopotów ale dochodzące z różnych źródeł informacje nie dementowane, powodują zwątpienie w dobre intencje decydentów i państwo prawa.