W obronie PZD

Szczegóły

Utworzono: wtorek, 06, listopad 2012

autor tekstu

Administrator

Dla mnie i dla mojej rodziny działka w rodzinnym ogrodzie działkowym im. „Bema" w Szczecinie jest drugim domem. Na niej spędzamy każdą wolną chwile. Spędzamy urlopowy czas i czas wakacji dla dzieci. Tutaj właśnie koncertuje się la przyjemniejsza strona naszego życia.
Obcowanie z przyrodą, praca fizyczna, ruch i klimat otaczający nas na działce dodaje sił i pozwala wyłączyć się od trosk codziennego szarego życia.

W ogrodzie mamy swoje drugie siedlisko, gdzie kontakt z innymi ludźmi, często tak bardzo różniącymi się od siebie pozwala na pełne dowartościowanie się.
Mamy satysfakcje, że to co dotychczas zrobiliśmy w ogrodzie, własnymi rękami, służy nam wszystkim. To daje poczucie więzi, solidarności, a często jest też pomocą w trudnych chwilach. Bez działki trudno żyć by było. Dzisiaj troska o przyszłość działek i ogrodu mąci nam spokój. Niedobrze się stało, że wokół ogrodów działkowych powstało tyle wrzawy. Tyle różnych podpowiedzi by je z miasta wyprowadzić a nawet likwidować.

Mamy bogaty dorobek. Jest nam dobrze w tej społeczności i nie ma potrzeby szukać nowych dróg do szczęścia. Nasza organizacja sprawdziła się w życiu i ona daje gwarancje, że jeżeli będzie tak dalej, razem i zgodnie, to możemy zrobić jeszcze więcej. Cieszymy się z tego co mamy i drżymy by tego nie utracić.

Potrzeba nam dzisiaj zgody, jedności i solidarności w dążeniu do tego by zachować i doskonalić nasze osiągnięcie.
Zapraszamy ludzi, którzy nie mają działki, a to jest dla nich również pomocą, bo człowiek człowiekowi bratem powinien być. Ziemia jest jedna, nasza, więc niech z niej korzysta każdy. Zadbajmy o to, a przetrzymamy trudny czas. A do posłów zawracamy się o przyjęcie naszego projektu ustawy który jest dobry.

Jadwiga Mirosław ROD "Józefa Bema" Szczecin