Już obecnie świat dostrzega zagrożenie nowoczesnego postępu cywilizacyjnego i przewiduje jak ratować planetę i człowieka zarządzającego postępem i bezpieczeństwem. Dla ratowania potrzebne są bardzo duże środki finansowe i nowoczesne myślenie. Więcej
28 czerwca 2012 Trybunał Konstytucyjny rozpozna wniosek Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego Lecha Gardockiego, który domaga się zbadania zgodności z Konstytucją RP zapisów ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych z 2005r. Informacja opublikowana została na stronie internetowej Trybunału Konstytucyjnego.
Na tę rozprawę milion polskich działkowców czekało ponad dwa lata. 22 lutego 2010r. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego podważył wybrane zapisy Ustawy o ROD, a 6 września 2010 podważył całą ustawę. Działkowcy w pełni wykorzystali jednak ostatnie dwadzieścia cztery miesiące i zrobili wszystko, by potwierdzić, że Ustawa o ROD jest dobra i powinna zostać zachowana w niezmienionym kształcie. Potwierdzili to na dwóch, nadzwyczajnie zwołanych Kongresach PZD, składając 620 tys. podpisów w obronie Ustawy, a na przestrzeni ostatnich czterech miesięcy w masowych listach wysyłanych do marszałek Sejmu Ewy Kopacz, premiera Donalda Tuska, ministra transportu i gospodarki morskiej Sławomira Nowaka oraz parlamentarzystów.
W dniu 22 lutego 2010r. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego złożył do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją zapisów art. 10, art. 14 ust. 1 i 2, art. 15 ust. 2, Art. 30, Art. 31 ust. 1- 4 ustawy zdnia 8 lipca 2005 r. o rodzinnych ogrodach działkowych (zwanej dalej „ustawą o ROD”). Celem wniosku było podważenie przepisów które:
- ustanawiają tytuły prawne przysługujące indywidualnym działkowcom oraz samorządowi działkowców do nieruchomości zajmowanych przez działki i ogrody;
- ustanawiają na rzecz działkowców prawo własności do majątku zainwestowanego przez nich na działkach;
- wprowadzają prawo i obowiązek przynależności działkowców do samorządu zarządzającego ROD i mającego wpływ na ich funkcjonowanie;
- powierzają samorządowi działkowców prawo do podejmowania decyzji o przydziale działek w ROD;
- wprowadzają pierwszeństwo osób bliskich zmarłego działkowca do ubieganiasię o działkę po zmarłym.
Analiza argumentów przytoczonych w uzasadnieniu do wniosku o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją zapisówustawy o ROD przez Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego pozwala stwierdzić, że tworzą one szeroki wywód akademickiprzywołujący szereg norm i wzorców konstytucyjnych, które rzekomo naruszyłyzaskarżone przepisy ustawy o ROD. Jednak fakt, iż oparto go o błędną interpretację zapisów ustawy o ROD oraz pominięto w nim inne - niewygodne na potrzeby udowodnienia postawionych tez - normy Konstytucji, a także oderwano odrzeczywistych warunków, w jakich funkcjonują ogrody działkowe w Polsce, pozwala stwierdzić, że - wbrew postawionej we wniosku tezie - zaskarżoneprzepisy nie są obarczone przypisywanymi im wadami i są zgodne z Konstytucją.Powoduje to, że dokument ten można określić jako płonny i stronniczy orazkaże postawić pytanie, czym kierował się Pierwszy Prezes Sądu Najwyższegowystępując z tą wyjątkową i szkodliwą dla działkowców inicjatywą wymierzoną wich podstawowe prawa?
Pismem z dnia 6 września 2010 roku Pierwszy Prezes Sądu Najwyższegodokonał zmiany złożonego do Trybunału Konstytucyjnego wniosku o stwierdzenieniezgodności z Konstytucją szeregu zapisów ustawy o rodzinnych ogrodachdziałkowych. Zmiana ta polega na rozszerzeniu pierwotnego wniosku poprzez zaskarżenie całej ustawy o ROD. Jednocześniewnioskodawca zgłosił tzw. żądanie alternatywne, na wypadek gdyby TrybunałKonstytucyjny nie podzielił tak radykalnego stanowiska. W takiej sytuacji zażądano uchylenia zarówno przepisów pierwotnie zaskarżonych (łącznie z prawem odrębnej własności dla działkowców), jak również innych wyszczególnionych zapisów ustawy o ROD, a w szczególności regulacji dotyczących likwidacji ogrodów.
Reprezentantem Sejmu w TK prawdopodobnie będzie jawny wróg ustawy gwarantującej te prawa-poseł A. Dera. Wątpliwości budzi też determinacja do jej obrony ze strony Prokuratora Generalnego. Istotne jest więc, aby sędziowie wiedzieli jak ustawę postrzegają działkowcy. W końcu to o naszych prawach będą rozstrzygać. Każdy, komu przyszłość ogrodów leży na sercu, powinien chwycić za pióro i pisać do Trybunału. Dajmy świadectwo oczekiwań panujących w ogrodach – po 28 czerwca 2012 r. może być na to za późno! Listy można kierować na adres: Trybunał Konstytucyjny al. Szucha 12a 00-918 Warszawa lub Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Okręgowy Zarząd Polskiego Związku Działkowców w Szczecinie.
Dzisiaj 32
Wczoraj 146
W tygodniu 939
W miesiącu 3359
Wszystkich 569672