Szczegóły

Utworzono: poniedziałek, 11, luty 2013

autor tekstu

J. Romanowski

W dniu 09 Lutego br. w Rodzinnym Ogrodzie Działkowym „KOTWICA” w Świnoujściu odbyło się spotkanie działkowców z terenu Świnoujścia z  Poseł na Sejm RP  Panią Ewą Żmuda –Trzebiatowska. W spotkaniu udział wzięli goście: Pani Joanna Monika Agatowska - Zastępca Prezydenta Miasta, członek Zarządu Krajowego SLD i Przewodnicząca SLD w Świnoujściu, oraz czterech przedstawicieli Rady Miasta Świnoujścia: Przewodniczący Paweł Sujka, Radni - Dariusz Śliwiński, Irena Kruszewska i Jacek Jurkiewicz oraz Prezes i Viceprezes OZ PZD w Szczecinie.

Przybyłych działkowców ( 76 osób) i gości powitał Prezes ROD Pan Andrzej Ristow, który prowadził całe spotkanie. Następnie zabrał głos Prezes OZ PZD w Szczecinie Tadeusz Jarzębak. Przedstawił sytuację PZD po wyroku Trybunału Konstytucyjnego. W wystąpieniu nakreślił idee projektów ustaw Solidarnej Polski, Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Obywatelskiego Projektu Ustawy o ROD a także założenia do projektu prezentowanego przez zespół  posła S. Huskowskiego.

Wyrok z dnia 11-07-2012 Trybunału Konstytucyjnego który uchylił 24 zapisy ustawy o ROD spowodował konieczność opracowania nowej ustawy. Odniósł się do stawianego zarzutu dotyczącego monopolu wyjaśniając, że zdania w tym zakresie były odmienne u dwóch sędziów TK. Następnie poinformował, że ponad 60% gruntów znajduje się w użytkowaniu wieczystym pozostałe w użytkowaniu zwykłym a nawet bezumownym. Bardzo dużo ogrodów funkcjonuje 40 – 50 lat i więcej.

Wyrok Trybunału spowodował że jeżeli nie zostanie uchwalona nowa ustawa to działkowcy stracą prawa gwarantujące  korzystanie z działki, gwarancje odszkodowania za majątek gdy jest likwidowany ogród. Zostaną wprowadzone podatki od nieruchomości, czasowy charakter użytkowania działek oraz zostaną zlikwidowane struktury organizacyjnych w wyniku likwidacji PZD.
Opracowany i przedłożony Sejmowi Obywatelski projekt ustawy gwarantuje działkowcom: zachowanie prawa do działki, zachowanie zwolnienia z podatków, zachowanie własności majątku każdego działkowca, zachowanie charakteru i funkcji ogrodów, pełną swobodę zrzeszania się i odszkodowanie, w przypadku likwidacji oraz prawo do działki zamiennej.
Liczące się rozstrzygnięcia powinny znaleźć się w nowej ustawie. Czas 18 miesięcy szybko mija i z tego powodu działkowcy są bardzo zaniepokojeni o los swoich działek Ważnym i kluczowym elementem jest sprawa gruntów. Planowane jest odebranie gruntów przez likwidację PZD. Właściciel gruntu pobiera od stowarzyszenia roczny czynsz dzierżawny przewidziany w umowie o prowadzenie ogrodu, w wysokości określonej w umowie 0,2 % wartości gruntu. Należy przypomnieć, że ponad 80% ludzi w badaniach CBOS w 2012 r opowiedziało się za zachowaniem terenów ROD w miastach. Prosimy uwzględnić interesy wyborców. Apelujemy zatem w ślad za powszechnym głosem społeczeństwa polskiego o poparcie obywatelskiego projekt ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. Projekt ten uzyskał bowiem poparcie niemal 1 miliona obywateli naszego kraju. Ten milion podpisów poparcia zostało zebranych w ciągu zaledwie trzech miesięcy, w trudnym okresie, w czasie zimy.
Pani Poseł jak i inni posłowie Platformy Obywatelskiej muszą je uszanować, tak jak to uczyniła Pani Ewa Kopacz – Marszałek Sejmu RP w dniu 5 lutego br. w czasie spotkania w Jej gabinecie, w którym to spotkaniu uczestniczyła delegacja działkowców z Prezesem PZD Eugeniuszem Kondrackim. Dyskusja działkowców z Panią Poseł oraz składane wyjaśnienia przez Prezesa OZ PZD trwały przeszło trzy godziny.

W dyskusji zabierając głos działkowcy kierowali pytania do Pani Poseł:
• dot. likwidacji PPiUR „ODRA”, zamiaru likwidacji PZD, apelując by nie poddawać się.
• dlaczego tak trudno spotkać się z p. Poseł? I czy usłyszymy Panią Poseł z trybuny sejmowej w naszej sprawie i czy nasze głosy dotrą do Premiera,
• mam działkę od 47 lat i co mi się teraz proponuje - przebudowę altany, w tym Kraju niszczy się wszystko, a ludziom coraz trudniej, wystarczy oglądać audycję w TVP Pani E. Jaworowicz.
• co będzie jak klub PO wprowadzi dyscyplinę partyjna w czasie głosowania, dlaczego działkowcy składając listy poparcia nie mogli wejść do Sejmu, dlaczego relacja z tego historycznego wydarzenia w TVP była taka  wstydliwa i skromna
• zamach na PZD to największa krzywda od chwili wyzwolenia, dlaczego niszczy się samorząd działkowców, a teraz też trudno pozyskać ludzi do kierowania ogrodem i utrzymania porządku zgodnego z prawem,
• nie wierzmy w żadna prywatyzację,
• dlaczego posłowie tak często zmieniają barwy i przechodzą z partii do partii, domagamy się jako elektorat by nie odrzucać projektu obywatelskiego,
• przejdzie ten projekt i ten zwycięży- partii która jest u władzy,
• trzeba zrobić wszystko, by ustawa została uchwalona, skierowanie ogrodów pod samorządy nie jest dobrym rozwiązaniem,

Przewodniczący Rady Miasta zabierając głos powiedział - mój głos figuruje na liście poparcia projektu ustawy ogrodów, należy spojrzeć przez pryzmat ludzi, nowa ustawa musi być ponadpartyjna, odszkodowania dla działkowców w przypadku likwidacji ogrodu, nie mogą hamować rozwoju naszym ogrodom, nic nie grozi, zadbaliśmy o nie i wszystkie są ujęte w planach zagospodarowania miasta Świnoujścia.
Zastępca Prezydenta Miasta w swoim wystąpieniu przyłączyła się do apelu kierowanego do Posła, działkowcy wiedzą lepiej co dla nich jest lepsze, pomysły są rożne- często rozbieżne, przejmowali tereny na bagnach, zdegradowane, w tych ogrodach tkwi praca pokoleń, teraz wartość ogrodów w miastach duża, chce się ogrody zlikwidować rękami samorządów, co politycy mają do PZD? Znam statut i nie widzę w nim nic co może budzić zastrzeżenia. Dlaczego PZD wzięto pod ostrzał, przecież wszystkie organizacje maja swoje struktury krajowe, partie też .Stowarzyszenia pojedyncze będą pełnić te same role ale ich siła żadna. PZD tak. Drobne nieprawidłowości trafiają się wszędzie, w partiach też. Likwidacja organizacji z doświadczeniem to nie jest pomysł najlepszy, lepiej i łatwiej doskonalić. Samorządom jest to nie na rękę. Apeluje o rozsadek - bo wszystko się zmienia a Wy działkowcy jesteście i będziecie.

Glos zabrała Poseł ,trochę rozczarowana gdyż liczyła na spotkanie z działkowcami a ma wrażenie że jest na wiecu politycznym? Nikt nie jest winien temu, że Trybunał Konstytucyjny 24 artykuły ustawy o rod uznał za niezgodne z konstytucją .Ustawę zaskarżył Związek Miast Polskich. Właściciel gruntu do tej pory nie miał nic do powiedzenia. Projekt będzie rozpatrywany w komisjach.
Poseł przedstawiła 6 punktów "projektu " w wersji innej niż wersja S. Huskowskiego, nieco łagodniejszej dla działkowców i stwierdziła, że prace nad projektem trwają i mają na celu ucywilizować prawo ogrodów. Powołując się na Premiera stwierdziła, że „działkowcom nie może ani włos z głowy spaść”.
Ponowne pytania padały po co nacjonalizować majątek PZD, Tworzyć Fundusz Ogrodowy w  miejsce Funduszu Rozwoju, Kto będzie nim zarządzał jak nie będzie PZD?
Pytano jaka wartość mają słowa Premiera skoro ustawę uchwali Sejm a Rząd będzie tylko jej wykonawcą?