Szczegóły

Utworzono: wtorek, 10, grudzień 2013

autor tekstu

I. Zaremba

Szanowny Panie Marszałku!

Jestem działkowiczką i członkiem PZD z dwudziesto letnim stażem. Zawsze starałam się przestrzegać przepisów Statutu PZD i Regulaminu ROD, gdyż byłam świadoma, że ktoś to prawo  ustanowił. Jeśli jakieś jego zapisy  nie odpowiadały moim potrzebom, czy poglądom mogłam na ten temat zabierać głos uczestnicząc w corocznych walnych zebraniach. Proszę mi wierzyć, że wiele spraw, które drażniły nie tylko mnie ale również innych działkowców udało się poprawić poprzez naszego delegata, który uczestniczył w posiedzeniach wyższych struktur takich jak OZ PZD, czy KR PZD. Każdy działkowicz świadomy swoich praw, ale też obowiązków mógł swobodnie wpływać na to co działo się w jego ROD. Niestety tacy ludzie jak Pan Jarząbek i jemu podobni, często uważają, że prawo jest tworzone dla plebsu, a nie dla nich. Po tym co usłyszałam z ust tego Pana podczas posiedzenia połączonych komisji Senatu mam wrażenie, że nadal tkwi w  przekonaniu

, że można sobie wybudować np. pałac  kultury na terenie ROD. Przecież prawo zawsze można dostosować do tych co je wcześniej złamali, choćby milion uczciwych działkowców miało na tym ucierpieć. W moim mniemaniu prawa-, choćby było kulawe należy przestrzegać i co najwyżej zabiegać z całych sił by je poprawić. Niestety prawdziwe oblicze człowieka, który ma czelność zabierać głos w sprawie większości polskich działkowców i ich rodzin odbiega od norm, które przekazali mi moi rodzice, a ja przekazałam je swoim dzieciom i wnukom.

Właśnie  przy wsparciu rodziny zebrałam 360 podpisów poparcia pod obywatelskim projektem ustawy o ROD i ręczę za to, że wszyscy byli świadomi tego co podpisują. W imieniu choćby tych osób proszę o odrzucenie poprawek "pseudo uzdrowicieli" ruchu działkowego i przyjęcie z trudem wypracowanej przez specjalną podkomisję i niemal jednogłośnie przyjętej przez Sejm Ustawy o ROD.

Z działkowym pozdrowieniem

Irena Zaremba

ROD im. XX-lecia w Szczecinie