Szczegóły

Utworzono: czwartek, 25, lipiec 2013

autor tekstu

Szanowni Posłowie

Wnoszone poprawki przez Platformę Obywatelską powodują, że z pazernego projektu Stanisława Huskowskiego, proponującego komunalizacje i nacjonalizacje majątku organizacji działkowców, przechodzi się do projektu aż podejrzanie szczodrego, gwarantującego działkowcom własność gruntu, swobodny obrót działkami i uwolnienie się od więzów organizacyjnych stowarzyszenia.

Co się takiego stało, że nastąpił zwrot o 180 stopni?

Żadna z opcji politycznych nie proponowała dotychczas, aż tak przyjaznych rozwiązań. Należało by się z tego tylko cieszyć.

Jesteśmy za uwłaszczeniem, ale za uwłaszczeniem sprawiedliwym, a przede wszystkim realnym i przeprowadzanym z mocy ustawy a nie wnioskowym, gdzie los wniosku tak jak i całej ustawy proponującej takie zapisy jest zagrożony od samego początku.

Czy w tej sprawie działkowcy mają coś do powiedzenia.

Dlaczego z obywatelskiego projektu ustawy chce zrobić się nowego potworka, który w istocie jest nacechowany dążeniem do rozformowania organizacji, unicestwienia dorobku ruchu działkowego w Polsce i stworzenia w ogrodach działkowych „piekiełka".

Po co ta biurokratyczna forma oświadczeń woli po raz wtóry. Kto wyobraża sobie przeprowadzenie kampanii na taka skalę w ciągu kilku miesięcy?

Przecież te poprawki nie wynikają z prawa unijnego czym moglibyście się Państwo zasłaniać.

Kto i po co wprowadza takie pomysły nie licząc się z wolą tych co projekt obywatelski podpisali.

Jest jeszcze czas na refleksje.

Z poważaniem działkowcy Szczecina.