Po pięcioletniej, przedłużonej o rok, kadencji organów statutowych PZD, odbył się w dniu 3 września br. w sali konferencyjnej hotelu Vulcan w Szczecinie, X Okręgowy Zjazd Delegatów PZD. W obradach uczestniczyło 150 delegatów, wybranych na walnych zebraniach sprawozdawczo-wyborczych w Rodzinnych Ogrodach Działkowców, członkowie ustępującej Okręgowej Rady i Okręgowej Komisji Rewizyjnej oraz zaproszeni Goście.
Więcej…Okręgowa Rada PZD w Szczecinie odbyła swoje kolejne XII posiedzenie w dniu 11 marca 2024 roku, przy. 74,1 % frekwencji.
Więcej…11 grudnia 2023 r. obradowała Okręgowa Rada PZD w Szczecinie. Program XVI posiedzenia Okręgowej Rady był urozmaicony a dotyczył wielu dziedzin życia związkowego w skali ogólnokrajowej i okręgowej.
Więcej…23 marca br. obradowała Okręgowa Rada PZD w Szczecinie na kolejnym XIV posiedzeniu, które odbyło się przy 76% frekwencji członków Okręgowej Rady z udziałem Przewodniczącego Okręgowej Komisji Rewizyjnej Pana Eugeniusza Rabuskiego.
Obradom przewodniczył Prezes Okręgu, który powitał uczestników. Po przyjęciu porządku obrad oraz wyborze komisji uchwał i wniosków przystąpiono do realizacji porządku dziennego.
Więcej…Po przywitaniu członków Okręgowej Rady i przewodniczącego Okręgowej Komisji Rewizyjnej oraz po zatwierdzeniu porządku obrad i wyborze Komisji Uchwał i Wniosków prezes Okręgu omówił najważniejsze problemy, którymi żyje dzisiaj Związek w tym nasz Okręg szczeciński.
Więcej…Już obecnie świat dostrzega zagrożenie nowoczesnego postępu cywilizacyjnego i przewiduje jak ratować planetę i człowieka zarządzającego postępem i bezpieczeństwem. Dla ratowania potrzebne są bardzo duże środki finansowe i nowoczesne myślenie. Więcej
CHOSZCZNO. Walne zebranie Rodzinnych Ogrodów Działkowych im. Stefana Czarnieckiego zdominował temat nowej ustawy o ogrodach. -Możecie spokojnie spać. W Choszcznie nikt nie zamierzał i nadal nie zamierza zabierać wam działek - tłumaczył zebranym burmistrz ROBERT ADAMCZYK. Prezes ZDZISŁAW KAMIŃSKI widzi w ustawie dużo wad. - By zorganizować kolejne zebranie będziemy musieli wysłać 500 listów poleconych. Każdy kosztuje 4,20 zł.
Drugim razem tyle samo. I po co, skoro my wiemy, że do tych zebrań nie dojdzie. To jest najzwyklejsze wyrzucanie pieniędzy w błoto -grzmiał na zebraniu.
Nim na opisywanym walnym zebraniu członków Rodzinnych Ogrodów Działkowych im. Stefana Czarnieckiego doszło do szerokiego komentowania nowej ustawy o ROD-ach, nagrodzono tych, którzy angażują w pracy społecznej na rzecz działkowców, a także dbają o to, aby ich ogródki wyglądały jak najlepiej. Srebrnymi odznakami "Zasłużony Działkowiec" odznaczeni zostali: MIROSŁAWA STĘPNAKOWSKA, ANNA OPALA, KAZIMIERA KUSIAK-TOMCZAK, TADEUSZ CURYŁO, HENRYK KOWALSKI, JERZY WOJCIECHOWSKI, TADEUSZ GUZEK i DANUTA BEGER. Medal pamiątkowy "Zasłużony dla Powiatu" odebrał ZBIGNIEW SIERAKOWSKI.
Puchary za najlepiej utrzymane działki w 2013 roku trafiły w ręce: ALINY i ALEKSANDRA STREJKÓW, JÓZEFA OLEJNIKA, JÓZEFY i ALEKSANDRA GŁOWACZÓW, RYSZARDA HAWRYLEWICZA i JANA KACPRZAKA. - To bardziej zasługa mojej mamy niż moja - R. Hawrylewicz zdradził, że urodę działki tworzy jego mama.
Problemy znikają
- Nasze ogrody dobrze stoją. - tak prezes ZDZISŁAW KAMIŃSKI rozpoczął swoje sprawozdanie z ostatniego roku działalności. Wskazując na pieniądze, które wydali podkreślił, że dzięki zakupowi specjalnego węża zmeliorowano 10 działek. Dodał, że wyremontowano też biuro ROD, a także odmulona została rzeka Stobnica. - Dzięki temu spadł jej poziom i nie zalewa naszych działek - tłumaczył prezes. Bardzo niepokojącym faktem jest to, że w ostatnim okresie nasiliły się, najpierw kradzieże, potem włamania, a niedawno ktoś podpalił dwie altanki. - W czasach gdy wszystko drożeje, taka wiadomość jest na wagę złota - pani Mirosława bardzo chwali pracę obecnego zarządu i na dowód przytacza to, że od tego roku za wywóz śmieci będą płacić nie 5 a złote, natomiast opłata za działkę utrzymana zostanie na dotychczasowym poziomie. Cieszy ją też to, że proponowany jest remont hydroforni. Prezes kończąc swoje wystąpienie podkreślił, że bardzo dobrze współpracuje się im z burmistrzem ROBERTEM ADAMCZYKIEM. Włodarz miasta jako pierwszy nawiązał do tematu nowej ustawy o ROD-ach. -Zapewniam państwa, że w Choszcznie nikt nigdy nie zamierzał porywać się na tereny, na których znajdują się wasze działki - mówił burmistrz. Przypomniał też o problemie ze ściekami, które pojawiały się w czasie awarii na ul. Kanałowej lub podczas każdych większych opadów. - Zbudowana została ponad 20 lat temu na potrzeby tylko tej części miasta, gdzie znajdują się wasze ogrody, ale jak już przyłączono do niej nowo wybudowane budynki, a także Zamęcin, Gleźno i Zwierzyn, to już nie była stanie tego przerobić - R. Adamczyk podkreślił, że remont trzech przepompowni kosztował około 2,5 min zł. Ta inwestycja ma też zlikwidować nieprzyjemne zapachy, które czuć w okolicy Zielnej i Kanałowej. Działkowcy chyba jako pierwsi w mieście dowiedzieli się też o tym, że obok budowanej komendy policji już niebawem rozpocznie się budowa stacji pogotowia ratunkowego. Obydwa budynki mają być ukończone do końca br.
Jedni za, drugich to nie obchodzi
Nowa ustawa o rodzinnych ogródkach działkowych u jednych wzbudza dużo emocji, innych zupełnie nie interesuje. - Działkę uprawiam od 24 lat i ani przez chwilę nie przyszło mi na myśl, żeby chodzić na jakieś zebrania. Płacę i chcę mieć święty spokój, tym bardziej na mojej działce - WIESŁAW DREWICZ mówi, że jeszcze ani razu nie był na zebraniu działkowców. Inni, choć za bardzo nie łapią o co w tej ustawie chodzi, wyzywają na czym świat stoi. Przeklinają rząd i polityków. Na zebraniu o nowej ustawie bardzo dużo mówiła GENOWEFA NOWICKA z wojewódzkiego zarządu PZD. -Nasza organizacja stała się stowarzyszeniem ogrodowym, a ustawa zmusza nas do przeprowadzenia zebrań, na których członkowie zdecydują o ich przyszłości - mówiła. Tłumaczyła też, że nowe przepisy mówią m.in. o tym, iż działkę można przekazać w spadku, np. rodzinie. Ustawowe zapisy denerwują Z. Kamińskiego. Np. to, że powiadomienia o wspomnianym wyżej zebraniu każą im wysyłać listem poleconym. - Nas jest prawie 500 członków. Jeden list polecony kosztuje 4,20 zł. Ustawa mówi, że na tym zebraniu musi być co najmniej 50 proc. członków. Oczywiście nie dojdzie ono do skutku. Potem ponownie do wszystkich, bo określony jest termin i warunki drugiego zebrania... Żeby wypisać 500 powiadomień, to będę musiał siedzieć z tydzień. A wie pan ile trzeba zapłacić za zwrot listu poleconego...? 6,30! - Z. Kamiński wymownie puka w czoło i wylicza, że akurat ich będzie kosztowało to ponad 6 tys. zł. - Z tym pukaniem to ma rację, bo w naszej sytuacji nic to nie zmieni - mówią działkowcy i brawami przyjęli jego zapewnienie, że pojedzie do Szczecina i sam spróbuje przekonać władze do tego... aby pozwoliły na tańszą formę.
Tadeusz Krawiec
Okręgowy Zarząd Polskiego Związku Działkowców w Szczecinie.
Dzisiaj 137
Wczoraj 208
W tygodniu 694
W miesiącu 2318
Wszystkich 562682