Szczegóły

Utworzono: poniedziałek, 19, styczeń 2015

autor tekstu

Postanowienie Sądu Rejonowego dla Miasta Stołecznego Warszawy XIII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego z dnia 7.01.2015 roku, odmawiające rejestracji Statutu PZD jest dla działkowców kolejnym zaskoczeniem. Chociaż należało się tego spodziewać, biorąc pod uwagę nastawienie do działkowców i rodzinnych ogrodów działkowych w Warszawie przez władzę tego miasta a także płynące sygnały od przeciwników PZD typu stowarzyszeń "Zielona Dolina" w Swarzędzu, czy też Grupy Niezależnej z Wałbrzycha, dla których byłoby najlepiej, gdyby PZD przestało istnieć a ci "przywódcy" mieliby przejąć kierowanie ogrodami działkowymi.

Jednakże w tak ważnej sprawie, jaką jest rejestracja Statutu, potężnej organizacji pozarządowej w Kraju, nie powinny działać emocje, lecz rozsądek i prawo.

Zaskoczeniem dla działkowców jest fakt, że Statut uchwalony w 2006 roku również w trybie nadzwyczajnym, przeszedł taką samą ścieżkę i procedurę prawną. Pomimo zgłaszanych wówczas zastrzeżeń przez tych samych ludzi Sąd nie wziął ich pod uwagę i je odrzucił a Statut został zarejestrowany. Nie było również podnoszonych zastrzeżeń do samego Statutu, które dzisiaj są formułowane przez organ nadzoru i uwzględnione przez starszego referendarza.

Dziwnym jest to, iż zastrzeżenia w imieniu organu nadzoru złożył urzędnik a decyzję odmawiającą rozpatrzył w trybie niejawnym jednoosobowo referendarz sądowy. Wystarczyły, więc dwie osoby, by zamknąć sprawę niekorzystnie dla PZD.

Rodzi się pytanie czy organ nadzoru zna treść pisma wyjaśniającego, przesłanego do Sądu na 16 stronach oraz czy ktoś zagłębił się w sprawę.

W zaistniałej sytuacji można domniemywać, że sprawa jest celowo tak pokierowana, aby łatwiej było znaleźć rozwiązanie dla sprawy ogrodów warszawskich, bo przecież organ nadzoru jest jednocześnie stroną w tej sprawie.

Trudno, więc urzędnikom podchodzić w pełni obiektywnie do problemu. Wydaje się, że w takich sprawach organem kompetentnym powinien być Sąd w pełnym składzie a nie jedna osoba rozpatrująca wniosek w trybie zaocznym.

Statut PZD i jego rejestracja to niej jest problem, który powinien być tak lekko skwitowany. Należało wziąć pod uwagę złożoność problemu i czas, w jakim działa PZD oraz wszystkie argumenty logicznie wyłuszczone przez prawników PZD.

Jak się okazuje, to coraz częściej działkowcy stają przed potężnym i wszechwładnym aparatem, który z różnych względów nie jest im przyjazny, więc każda droga jest dobra, która prowadzi do z góry założonego celu.

Stanowisko kierujemy do organu nadzoru Sądu Rejestrowego i Krajowej Rady PZD w Warszawie.

Prezes Okręgowego Zarządu PZD w Szczecinie

mgr Tadeusz Jarzębak

Dyrektor Okręgowego Zarządu PZD w Szczecinie

mgr inż. Tomasz Olkuski