Szczegóły

Utworzono: czwartek, 30, lipiec 2015

autor tekstu

T. Jarzębak

Już pod koniec 1945 roku ukonstytuował się w Szczecinie Zarząd Wojewódzki Towarzystwa Ogrodów i Osiedli Działkowych. Stanęły przed nim ważne i trudne zadania.

Działkowcy nie czekając na zachętę sami zabrali się do pracy.

Jak wynika z artykułu w jubileuszowym "Działkowcu" z roku 1957, "w ogrodzie "Bartoszówka" już w lipcu 1945 roku a więc bezpośrednio po objęciu Szczecina przez polskie władze, zjawili się w ogrodzie piersi działkowcy. Wprawdzie położenie ogrodu i stan uzbrojenia działek zachęcały do ich objęcia, wszystkich jednak odstraszał od tego obecny stan bezpieczeństwa".

"Ostatnie miesiące wojny dały się ogrodowi silnie we znaki. Kwaterowały tutaj jednostki wojskowe – które mimo woli poczyniły znaczne spustoszenia w parkanach i wyposażeniu ogrodu. A mimo to do wiosny 46 roku wszystkie działki znalazły amatorów".

W związku z jubileuszami wielu ogrodów, które w tym czasie rozpoczynały swój byt, wprowadzając polskość na tą ziemię Prezydium Okręgowego Zarządu PZD w Szczecinie, apeluje do wszystkich zarządów ogrodów, o przekazywanie materiałów o wartości historycznej z tego okresu gdyż w roku jubileuszu  jest dobra okazja aby przybliżyć społeczeństwu Szczecina prawdę, od czego zaczynaliśmy.

Ogród jest widoczny w tle pomnika zmarłych na tyfus i ospę podczas I wojny światowej żołnierzy  francuskich, biedaków wziętych do niewoli. Od zachodu ogród niemiecki graniczył z polami na których wypasano krowy. Było tam wprawdzie lotnisko ale bardzo mizerne. Od wschodu była ulica Tanowska (obecnie Wojska Polskiego). Zaczynała się na skrzyżowaniu placu Lenina z ulicą Krzekowską (obecnie Mickiewicza) i wiodła do Tanowa. Adolf Hitler w tamtych czasach ogłosił nasze miasto wielkim Szczecinem i poszerzono jego granice.