Szczegóły

Utworzono: wtorek, 04, czerwiec 2013

autor tekstu

E. Kolanowska

"NIE niszczcie dorobku PZD", "Poprawiać tak, ale nie niszczyć", "Pomysły PO nie do przyjęcia" – takich - transparentów można spodziewać się dzisiaj na ulicach Szczecina. Działkowcy będą protestować przeciwko projektowi ustawy przygotowanemu przez Platformę Obywatelską.

- To ma być pokojowa manifestacja, nie mamy żadnych złych zamiarów, chcemy tylko zasygnalizować, że jest problem. Spodziewamy się około 500-600 uczestników, przede wszystkim ze Szczecina, ale będą również delegacje z Choszczna, Świnoujścia, Stargardu.

Platforma swoją ustawą chce wprowadzić rewolucję, zakwestionować obowiązujący dotąd porządek.

Nasz obywatelski projekt respektuje natomiast wszystkie zastrzeżenia, jakie miał Trybunał Konstytucyjny, ale nie zakłada rewolucji - wyjaśnia Tadeusz Jarzębak, prezes Okręgowego Zarządu PZD w Szczecinie. Pod koniec maja odbyła się narada prezesów szczecińskich ogrodów. Przygotowano list otwarty do premiera, w którym czytamy m.in.: - Już można stwierdzić, że wydarzyło się niepotrzebne polityczne samobójstwo Pana Posła Stanisława Huskowskiego. Bezrefleksyjne zaangażowanie w obronę linii i polityki partii, co potwierdził swoim działaniem przy pracy o nowej ustawie o ogrodach działkowych, niszcząc propozycjami nasz wiekowy działkowców dorobek. Praktycznie to zniszczył siebie i swoją partię (...). Dajemy jeszcze szanse na poprawę zachowania politycznego i poparcie projektu obywatelskiego. W przypadku braku poprawnego politycznego działania w stosunku do działkowców - to my wystawimy rachunek za działania polityczne niszczące dorobek kilku pokoleń polskich działkowców (pisownia oryginalna – red.).

Przypomnijmy w Sejmie trwają właśnie prace nad nową ustawą, która musi być uchwalona do stycznia 2014 r. To pokłosie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z lipca 2012 r., który zakwestionował dotychczasowe prawo.

- Projekt PO obciąża działkowca wszystkimi kosztami funkcjonowania ogrodu, m.in. udziałem w opłacie rocznej za grunt ogrodu, opłatą dodatkową (20 proc. opłaty rocznej) oraz kosztami kredytów na inwestycje. Ponadto projektodawcy nie chronią działkowca przed arbitralnymi decyzjami o rozwiązaniu z nim umowy o korzystanie z działki, a zwłaszcza nie przewidziano w tym zakresie odrębnego trybu sądowego - pisała Krajowa Rada Polskiego Związku Działkowców.

Działkowcy dzisiaj przyjdą na plac przed zamkiem o godz. 10:30. Planują spotkać się z marszałkiem, a następnie przejść pod Urząd Wojewódzki i rozmawiać z wojewodą. E. KOLANOWSKA