Już obecnie świat dostrzega zagrożenie nowoczesnego postępu cywilizacyjnego i przewiduje jak ratować planetę i człowieka zarządzającego postępem i bezpieczeństwem. Dla ratowania potrzebne są bardzo duże środki finansowe i nowoczesne myślenie. Więcej
Wystąpienie Rzecznika Praw Obywatelskich do Ministra Infrastruktury i Rozwoju, w sprawie opinii dotyczących wątpliwości konstytucyjności przepisów ustawy o ROD, ma na celu zainicjować działanie w kierunku zaskarżenia ustawy do Trybunału Konstytucyjnego.
Trudno pojąć i pogodzić się z faktem, iż ustawa o ROD weszła w życie 19.01.2014 roku, a już na początku marca rozpoczyna się kampanię zmierzającą do jej zaskarżenia.
Źródłem mają być rzekomo pisma Podkarpackiego i Małopolskiego Stowarzyszenia Działkowców.
Stowarzyszeń, niezadowolonych z przyjętych rozwiązań prawnych. Dlaczego? Dlatego, że Sejm i Senat wysłuchując tych samych argumentów, przyjął jednak rozwiązanie najbardziej racjonalne i korzystne dla działkowców i przyszłości ogrodów ale niestety niezgodne z ich poglądami.
Argumenty wnioskodawców są łatwe do obalenia ponieważ ich awersja do PZD jest zrozumiała. Przecież oni w tym PZD wyrośli na działaczy ale kiedy przekraczając granice prawnego porządku, zostali skompromitowani swoją działalnością i odwołani z funkcji w organach, stali się naturalnymi przeciwnikami PZD. Szkoda jednak, iż tak wysoko uplasowane Urzędy Państwa dość bezkrytycznie przyjmują ich argumenty, nie bacząc kto i co się za tym kryje. Przecież to tzw. Małopolskie Stowarzyszenie Działkowców, skupiające garstkę osób, pewnie taką która jest wymagana aby się zarejestrować w sądzie, jeszcze zanim zostało zarejestrowane posługuje się pieczęcią i tytułem. Jego pozycję stawia się na równi z ogromną organizacją działkowców. Prawdą jest, że w tym przypadku nie można mówić o równości bo niby trudno, dlaczego?.
Tam gdzie Związek egzekwował prawo, tam zrodziła się tzw. opozycja. Komu ta wiedza jednak jest potrzebna, skoro wystarczy rzucić szumną nazwę, przypieczętować i można być traktowanym jako samodzielny podmiot prawa, który dość sprytnie jest wykorzystywany przez niektórych lobbystów.
Stawianie zarzutu ustawie o ROD z tytułu tego, że wprowadziła przy podejmowaniu decyzji przez działkowców w pełni demokratyczne zasady, przez Rzecznika Praw Obywatelskich stojącego na straży prawa, jest dość dziwne. To że działkowcy się nie pojawiają na zebraniu ustawowym, ma tez swoją wymowę i jest formą wyrażenia woli.
Proces realizowania okresu przejściowego przeraził widocznie niektórych. Miało być inaczej i nie wychodzi.
Podział środków postulowany przez wnioskodawców jest też dość ciekawy. Przecież ogród wyodrębniony zabiera wszystko, w tym wszelkie prawa i majątek, natomiast zgromadzone środki, wymieniane przez wnioskodawcę, akurat nie pochodzą ze składek działkowców, a stanowią środki gromadzone w określonym celu kosztem solidarności. Bywa więc tak, że grosza się nie dołożyło na fundusz powodziowy, następnie skorzystało się z niego w sposób znaczny, a dzisiaj chciałoby się jeszcze dostać coś ekstra - najlepiej po równo.
Działkowców bulwersuje fakt, że takie wystąpienia wpisują się w kompromitację władzy. No bo po co więc jest ta władza ustawodawcza, której postanowienia poddaje się w wątpliwość? Prawnie można wywodzić różne wnioski, w zależności dla kogo potrzebna jest taka interpretacja.
Apelujemy więc do rozsądku i o merytoryczną analizę takich wniosków, a nie nadawanie im od razu rozgłosu, który tylko pobudza wnioskodawców do dalszego działania, chyba że źródło tej inspiracji leży gdzie indziej, ale wówczas należałoby grać bardziej otwarcie i stawiać sprawę jasno.
Dopóki funkcjonuje duża silna organizacja, ogrody są bezpieczne a gdy stworzy się wielość podmiotów słabych, łatwiej będzie osiągnąć to do czego się dąży.
Stanowisko kierujemy do Rzecznika Praw Obywatelskich, Wicepremiera i Ministra Infrastruktury i Rozwoju, Dyrektora Biura Studiów i Analiz Sądu Najwyższego oraz do Krajowej Rady PZD.
Członkowie Prezydium
Okręgowego Zarządu PZD
w Szczecinie
Dzisiaj 49
Wczoraj 485
W tygodniu 1037
W miesiącu 6210
Wszystkich 599647