Już obecnie świat dostrzega zagrożenie nowoczesnego postępu cywilizacyjnego i przewiduje jak ratować planetę i człowieka zarządzającego postępem i bezpieczeństwem. Dla ratowania potrzebne są bardzo duże środki finansowe i nowoczesne myślenie. Więcej
Rośliny ozdobne
Przez cały miesiąc
Sprawdzamy stan przechowywanych w chłodnych pomieszczeniach roślin balkonowych, takich jak pelargonie, fuksje, datury bielunie, lantana, argyrantema krzewiasta, kocanki włochate. W razie potrzeby wycinamy pędy suche i skracamy wybiegnięte. Kontrolujemy też zdrowotność roślin wycinając zainfekowane i uszkodzone przez choroby i szkodniki liście i pędy.
Na przełomie lutego i marca rośliny przenosimy do jaśniejszego i cieplejszego pomieszczenia. Z nowych młodych pędów można zrobić sadzonki. Nadają się do tego głównie pędy wierzchołkowe, najlepiej z węzłem u podstawy Najlepszym podłożem jest torf wysoki lub wymieszany z piaskiem w stosunku objętościowym 1:1. Temperatura ukorzeniania około 18-20°C.
Wysiewamy nasiona roślin jednorocznych produkowanych z rozsady, które charakteryzują się długim okresemwegetacji - petunii ogrodowej, lobelii przylądkowej, żeniszka, werbeny, goździka ogrodowego, heliotropu, szałwii i lewkonii. Konieczne są w tym celu pomieszczenia ogrzewane i dobrze oświetlone. Nasiona wysiewamy do skrzynek w dobrze podlane podłoże, lekko ugniatamy je deseczką i przykrywamy folią lub szybą. Do momentu wschodów zapewniamy temperaturę 22-25`C a później niższą o 3-5°C. Siewki trzeba pikować, bo delikatne roślinki w wypadku wybiegnięcia praktycznie nie nadają się do dalszej uprawy.
Sprawdzamy zdrowotność przechowywanych bulw i cebul, natychmiast odrzucając i niszcząc wszystkie egzemplarze z objawami chorobowymi, a zwłaszcza te pleśniejące i gnijące. Unikniemy dzięki temu masowego rozprzestrzeniania się chorób grzybowych i bakteryjnych. Należy także systematycznie kontrolować wilgotność podłoża w przypadku gatunków wymagających odpowiedniej ilości wilgoci. Jeśli bulwy, kłącza lub karpy marszczą się i wysychają, należy je podlać.
Podobnie jak w poprzednich zimowych miesiącach sprawdzamy stan zimowego okrycia gatunków wymagających ochrony przed mrozem, zwłaszcza gdy brak jest pokrywy śnieżnej. Kontrolujemy, jak zimują róże, różaneczniki, hortensje ogrodowe, powojniki, wrzosy a także wrażliwe na mróz krzewy iglaste. W razie potrzeby stosujemy dodatkowe osłony przed silnymi mroźnymi i intensywnym promieniowaniem słonecznym. W okresie dodatnich temperatur podlewamy rośliny zimozielone rosnące w gruncie, a zwłaszcza posadzone do pojemników, co zabezpieczy je przed wysychaniem. Strząsamy czapy śniegowe z iglaków podatnych na rozłamywanie pod ciężarem śniegu. Gdy nie ma silnych mrozów tniemy sadzonki zdrewniałe z krzewów liściastych zrzucających liście na zimę.
W lutym podziwiamy kwiaty posadzonych w ogrodzie ciemierników, wrzośców i oczarów.
W sadzie
Przez cały miesiąc
Luty to pełnia zimy i dosyć spokojny miesiąc, jeśli chodzi o prace w ogrodzie. Warto jednak przynajmniej raz w tygodniu odwiedzić ogród, żeby sprawdzić czy nie pojawiły się problemy z gryzoniami czy zającami. Jest to ważne zwłaszcza wtedy, kiedy zima jest śnieżna. Łatwiej wtedy zającom lub dzikim królikom przedostać się na działkę i uszkodzić drzewa. Dobrze jest sprawdzić ogrodzenie, naprawić ewentualne uszkodzenia oraz odrzucić śnieg znajdujący się przy siatce. Wokół drzew dobrze jest udeptać śnieg, by utrudnić gryzoniom dostęp do korzeni.
Śnieg jest doskonałym materiałem chroniącym drzewa przed działaniem niskich temperatur. Przy dużych ilościach śniegu można narzucić go na drzewa brzoskwini, które są szczególnie narażone na przemarzanie. W ten sposób uchronimy część pąków odmiany szlachetnej, z których będzie można odtworzyć drzewo, jeśli w wyniku mrozów ucierpi część niepokryta śniegiem. Na drzewach pozbawionych liści widać wyraźnie klamerki oraz inne materiały,
które w sezonie były wykorzystywane do formowania drzew np. sznurek. Dobrze jest zdjąć je, gdyż z czasem mogą wrosnąć w pęd powodując jego zaobrączkowanie, co wpłynie na osłabienie jego wzrostu a w konsekwencji nawet na całkowite zamarcie. Podobnie jak w poprzednim miesiącu pamiętajmy o przechowywanych owocach systematycznie wykonując przeglądy, aby uniknąć strat i cieszyć się nimi przez kolejne, zimowe tygodnie.
Na początku miesiąca
Warto sprawdzić, jak wyglądają pobielone pnie drzew i zdecydować, czy nie trzeba zabiegu powtórzyć. Dobrze jest także pozbierać mumie wiszące jeszcze w konarach. W ten sposób zmniejszymy ryzyko infekcji kwiatów wiosną
oraz rozprzestrzeniania się moniliozy (brunatnej zgnilizny) w kolejnym sezonie.
W drugiej połowie miesiąca
Kiedy temperatury będą powyżej 0°C, można rozpocząć cięcie krzewów.
U porzeczek i agrestów wycinamy najstarsze pędy, pozostawiając w krzewie od 4 do 5 pędów. Pozostałe pędy skracamy na około 40 cm. W czasie cięcia usuwamy również pędy chore i pokładające się, które utrudniają wykonywanie prac w pobliżu krzewów. Cięcie drzew owocowych wykonuje się nieco później, ale w końcu lutego można zacząć ciąć jabłonie. Gatunek ten nie jest tak narażony na przemarzanie jak inne drzewa owocowe. Po zabiegu powinniśmy zabezpieczyć powstałe rany używając np. Funabenu 03 PA lub farby emulsyjnej z dodatkiem 2% Topsinu. Dotyczy to zwłaszcza dużych ran po wyciętych konarach lub grubszych gałązkach. Zabieg ten uchroni drzewa przed chorobami kory i drewna oraz srebrzystością.
Okręgowy Zarząd Polskiego Związku Działkowców w Szczecinie.
Dzisiaj 4
Wczoraj 146
W tygodniu 911
W miesiącu 3331
Wszystkich 569644