Szczegóły

Utworzono: czwartek, 24, marzec 2016

autor tekstu

SD

Szanowna Pani Poseł, Interpelacja poselska skierowana do Ministra Infrastruktury w sprawie ustawy o ROD, jest dla nas absolutnym zaskoczeniem.

Naprawdę, czy pamięć ludzka jest już tak krótka, czy też przewrotność ludzka jest już tak daleko posunięta? Pani Poseł, jako przewodnicząca podkomisji sejmowej, była Pani przecież współautorem tak sformułowanych przepisów ustawy, które dzisiaj w sposób beztroski Pani podważa i kieruje pytania do Ministra Infrastruktury sugerujące wprowadzanie jakichś zmian, co spowodowało by, że dobre prawo zmienione było by na gorsze.

Zamieszkiwanie w altanach, w ogrodach działkowych od zawsze było wyłączone. Zdaje sobie Pani sprawę, że ogrody nie są na to przygotowane, ani nie mogą też pełnić takiej funkcji, ze względu na ich charakter rekreacyjno-wypoczynkowy i socjalny, o ogólnej dostępności do nich.

Kierując pytania w interpelacji, włączyła się Pani do chóru przeciwników PZD, wtórując ludziom, którzy często nie mają nic wspólnego z prawdziwą ideą ogrodów działkowych i pojęciem autentycznego działkowca.

Każde stowarzyszenie ogrodowe, ma dzisiaj prawo ale i również obowiązek przestrzegać prawa.

W Polskim Związku Działkowców, nie miało miejsca masowe i bezmyślne egzekwowanie prawa, czyli tzw. rugowanie, to więc w czym problem?

Jako poseł ma Pani prawo występować w interesie ludzi ale akurat w tym przypadku, tak sformułowane pytania, muszą budzić sprzeciw tych wszystkich, którzy na co dzień prawa przestrzegają.

Ustawa o ROD jest dobra, za co jesteśmy wdzięczni wszystkim posłom minionej kadencji, w tym Pani również, czego daliśmy dowód w audycji Radia Szczecin, ale to, co teraz Pani zaprezentowała, przeczy temu. Wychodzi na to, że wtedy robiła Pani to bez przekonania, co źle by świadczyło o postawie posła. Być może, że to czego się nie udało przeforsować na etapie procedowania ustawy, ze względu na nacisk społeczny i obywatelski, teraz próbuje się załatwić, wykorzystując pretekst obrony ludzi nieprzestrzegających prawa. Prawo ma to do siebie, że powinno być ono przestrzegane, a jeżeli tak nie jest, to jaki jest sens jego tworzenia?

Liczymy, że zrewiduje Pani swoją postawę i będzie orędownikiem respektowania tego prawa, które sama Pani uchwalała.

Rozwiązania problemu faktycznej bezdomności należy szukać inną drogą, a nie przez zepsucie tego, co zostało przyjęte, społecznie poparte i daje satysfakcję i możliwość rozwoju ogrodów działkowych, bez względu na to, kto je prowadzi.